» Starachowice - p³yty nagrobne
Galeria: ¶wiêtokrzyskie W³±cz pokaz slajdów
|
Opis: Gdy pio raz pierwszy trafi³em na opuszczony kirkut zaszumia³o mi w g³owie, ¿e tak ma³o wiem o ludziach, których nie ma. Przepad³o wszystko, odesz³o w niepamiêæ. Nie ma spisów, nie ma nazwisk, nie ma rejestrów bractw pogrzebowych. Nie ma dokumentów. Naszemu pokoleniu ma wystarczyæ wiedza, ¿e obok nas zyli przez kilka stuleci ¯ydzi. Tyle i tylo tyle. Ma nam wystarczyæ tylko stereotyp o cha³atach, jarmu³kach, rabinach i cadykach. Tyle i tylko tyle. Ogrom zapomnienia na jaki skazano naród wybrany sprawi³, ¿e zda³em sobie sprawê, ¿e nie wolno nad tym wszytskim przej¶æ do porz±dku dziennego, nie wolno pozwoliæ by ulecia³a pamiêæ. Naprawdê nie jestem i nie mam zamiaru byæ filosemit±, ale postawi³em zarejstrowaæ - w miarê kompleksowo - zasypywan± w niepamiêæ przesz³ó¶æ. Zapomnian± pamiêæ...
 | No to czekam na te wyja¶nienia, bo mnie akurat bardzo interesuje to, co kryje siê za czyim¶ nazwiskiem i symbolem wyrytym na nagrobku... dla spostrzegawczego przechodnia to czêsto skarbnica wiedzy niedostêpnej w muzeum i bibliotece. A berliñski pomnik ofiar holocaustu wcale nie sk³ada siê wy³±cznie z bezimiennych bloków, trzeba tylko siêgn±æ pod powierzchniê placu :) Autor: Joanna Siegel Dodano: 2010-06-09 10:04:36 |
 | Co obiecane - zostanie spe³nione. :-). Z w³a¶ciw± sobie pragmatyk± to Niemcy podeszli do kwestii ¿ydowskiej na konferencji w Wansee. Nieprawda¿ ? Odnoszê jednak wra¿enie, ¿e siê co nieco mijamy w dyskusji. Mnie ani podnieca, ani roztkliwia widok rozsypuj±cej siê ha³dy kamieni ! Nie chodzi te¿ absolutnie o to, ¿eby popadaæ w niemy zachwyt nad wszystkim co judaistyczne i odleg³e. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie !!!! W gruncie rzeczy ró¿nymi jê¿ykami móweimy o tym samytm !! Intelektualna wra¿liwo¶æ i prze¿ycie to jest milczenie w Raum der Stille w Berlinie i - my¶lê - refleksja miêdzy kamiennymi blokami pomnika holocaustu obok bramy Brandeburgskiej. Milcz±cego pomnika, bez dat, napisaów, hase³ i informacji. Bezimiennych bloków - symboli. Coraz bardziej interesuje mnie ¿ydowska codzienno¶æ w sztetlach, ci wszyscy ludzie, którzy odeszli na tamten ¶wiat przez kominy. Nie interesuje mnei Rottschild, Pommerkranz, czy inny Baumman, ¿e pos³u¿ê siê ca³kiem przypadkowymi nazwiskami, jakie mi akurat wpad³y do g³owy. Zastanawiam siê nad losami cha³aciarzy, domokr±¿ców, szewców, ca³ego tego folkloru, który za machniêciem ró¿d¿ki rozp³yn±³ siê w nico¶ci. Naród, naród ca³y przesta³ istnieæ i rozstrzelano po nim pamiêæ. Obieca³em, ¿e wype³niê info o tych napisach i zrobiê to:-).Poproszê o jeszcze piêæ deko cierpliwo¶ci :-) Autor: Ryszard Biskup Dodano: 2010-06-09 09:42:38 |
| Nie potrzebujê jakiego¶ specjalnego wysi³ku, aby u¿ywaæ intelektu w ka¿dej sytuacji, nie muszê w tym celu urz±dzaæ wycieczek do muzeów :) A przy okazji - panie Ryszardzie, czekam wci±¿ na obiecane wyja¶nienie dotycz±ce symboli umieszczonych na nagrobkach, tego w berliñskim muzeum nie znalaz³am :) Autor: Joanna Siegel Dodano: 2010-06-09 09:27:35 |
 | Przygoda intelektualna, mo¿e byæ "warto¶ci± dodan±" do wszystkiego wko³o. Wystarczy trochê wysi³ku. Odrobinê. Czasem jest to jedyne dobro, jakie wynosimy z powodzi, tornada i wszelkich innych kataklizmów. Z misterium destrukcji, obumierania, rozpadu na py³. Zniszczenia, którego dokonujemy sami, b±d¼ spe³nia za nas czas i deszcze. Przed tym pierwszym trzeba siê ze wszystkich si³ broniæ, unikaæ, na ile to tylko mo¿liwe - tak mniemam. Dokumentacja jest bez w±tpienia sposobem powstrzymania zag³ady. I wspiera przygodê intelektualn±. Wymowne zdjêcia s± jej cz±stk±. Autor: Anna Miszalska-G±sienica Dodano: 2010-06-09 09:16:56 |
| W kwestii pamiêci o "przesz³o¶ci ¿ydowskiej" - po minionym weekendzie, w który odwiedzi³am beliñskie Muzeum ¯ydowskie i Muzeum przy Pomniku Holokaustu - mam mieszane uczucia... Zobaczy³am na w³asne oczy, ¿e pamiêæ o nich nie musi sprowadzaæ siê do mistycznego i nastrojowego ogl±dania rozpadaj±cych siê nagrobków i ¶wi±tyñ. Niemcy podeszli do sprawy z w³a¶ciw± im skrupulatno¶ci± pokazuj±c ogrom informacji o historii i kulturze narodu, ale myli³by siê ten, kto uzna³by, ¿e brakuje tam refleksji... Autor: Joanna Siegel Dodano: 2010-06-09 09:15:23 |
| Mistyka miejsc w których zaciera siê czas i umar³a bezpowrotnie pamiêc jest niesamowita. Mo¿liwo¶æ potykania siê o tropy, o ¶lady minionej na zawsze przesz³o¶ci, pozwala dzisiaj nawy³±cznie na prze¿ywanie swoistej przygody intelektualnej. Tylko na westchnienie w ciszy. Spi¿, br±z,marmur i kamieñ, jak siê dowodnie okazuje, to jednak wyj±tkowo kruche elementy przesz³o¶ci, zaledwie symbole przemijania. Najgorsze, a zarazem najbatrdziej zadziwiaj±ce w tym wszystkim jest to, ¿e holocaust to nie tylko fizyczna eksterminacja narodu,który jeszcze ledwo trzy, cztery pokolenia temu, ¿y³ obok nas, ale to przede wszystkim rozstrzelana i rozsypana na proch pamiêæ. Za dwa, trzy kolejne generacje nie zostanie ju¿ nic. Tylko egzotyka kirkutów i wywrócone macewy. Autor: Ryszard Biskup Dodano: 2010-06-09 08:37:13 |
| "Co nas spotka³o, was te¿ nie minie.
My jeste¶my w domu, a wy w go¶cinie." - cytat z innego miejsca i innych kamieni
Kamieñ. Na kamieniu - czas, deszcze, mrozy, wiatry. Wiatr i woda go skrusz±, na mrozie uro¶nie, czas wdepcze go w ziemiê, zakopie, zasypie...Lecz, póki co - trwa.Wy¿ej od traw. Ciê¿ki od znaczeñ, twardy na tyle, by przemówiæ do tych, co zechc± s³uchaæ. Dok³adnie tak d³ugo, jak potrzeba. Teraz, tutaj mówi g³o¶niej. Przez chwilê, przez mgnienie. Autor: Anna Miszalska-G±sienica Dodano: 2010-06-09 01:17:55 |
Autor: Ryszard Biskup Dodano: 2010-06-09 10:17:22