Zaloguj się | Zarejestruj się
 

Galeria: Górny ŚląskWłącz pokaz slajdów

Kapliczka z drewnianą polichromowaną figurą Jana Nepomucena w Cieszowej pol.XIXw.
Stara Wieś koło Wilamowic. Drewniany kościół parafialny pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego z 1522 roku
Stara Wieś koło Wilamowic. Drewniany kościół parafialny pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego z 1522 roku.
Stara Wieś koło Wilamowic. Drewniany kościół parafialny pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego z 1522 roku.
Stara Wieś koło Wilamowic. XVIII-wieczny budynek szkoły parafialnej prowadzonej przez kantora
Stara Wieś koło Wilamowic. XVIII-wieczny budynek szkoły parafialnej prowadzonej przez kantora
Kościół św. Marcina w Cieszowej - drewniany kościół z 1751 r.
Kościół św. Marcina w Cieszowej - drewniany kościół z 1751 r.
Kościół św. Marcina w Cieszowej - drewniany kościół z 1751 r.
Panewniki - ruchomy żłobek 2017 r.
Panewniki - ruchomy żłobek 2017 r.
Panewniki - szopka  2017 r.
Panewniki - szopka  2017 r.
Panewniki - szopka  2017 r.
Panewniki - szopka w ogrodach klasztornych 2017 r.
Stara Wieś koło Wilamowic. Drewniany kościół parafialny pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego z 1522 roku.
Stara Wieś koło Wilamowic. XVIII-wieczny budynek szkoły parafialnej prowadzonej przez kantora
Stara Wieś koło Wilamowic. XVIII-wieczny budynek szkoły parafialnej prowadzonej przez kantora
Stara Wieś koło Wilamowic. Drewniany kościół parafialny pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego z 1522 roku.
Tychy -  Szopka w kościele J. Chrzciciela  2017 r.
Górny Śląsk - Artykuły / Felietony
Śląski Nikiszowiec na sportowo

Śląski Nikiszowiec na sportowo

Kamila, Patryka, Mateusza i Natana spotkałem na Bednarskiej. Rozgrywali właśnie sparing hokejowy na środku ulicy wykorzystując piłkę tenisową zamiast krążka. Za bramkę służyła im zbita z desek konstrukcja obleczona prześcieradłem.

 Tarnowskie Góry. Bramy wyobraźni

Tarnowskie Góry. Bramy wyobraźni

Gdy przewoźnik gwałtownym ruchem ręki zmącił spokojną toń podziemnej rzeki, z jej krtani wydobył się żałosny, ale krótki jęk. Falą odpłynął ból rozbitego lustra wody i rzeka znów  zamilkła. Gdy łódź przewoźnika odbiła od brzegu, skarga jej skrzypiących starych kości rozbiła się głuchym dźwiękiem o ściany jaskini i szybko zgasła. Ciemność pożerała każdy dźwięk i każdy kolor. Ciemność, którą kaleczyło jedynie widoczne w oddali migotliwe światło pochodni. Tarnowskie Góry skrywają w sobie miejsce martwej ciszy, martwych kolorów, ale także kolorów tęczy.

Artykuł dodano: 2024-05-04 | Autor: Szymon Narożniak
czytaj dalej
 
Artykuł dodano: 2024-05-04 | Autor: Marta Jóźwiak
czytaj dalej