Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: zdjęcie przedstawia dwupłatowiec, który jest wystawiony na otwartej przestrzeni, prawdopodobnie podczas jakiegoś wydarzenia lub wystawy. Samolot jest dość mocno zużyty i widać na nim ślady korozji oraz łuszczącą się farbę, co sugeruje, że mógł być używany przez długi czas lub jest to eksponat wymagający renowacji. Ma duże, widoczne śmigło z przodu, a jego kadłub i skrzydła są pomalowane w kamuflażu, składającym się z różnych odcieni zieleni i brązu.
W tle widać ludzi, którzy oglądają samolot, co dodatkowo wskazuje na jego wystawowy charakter. Po lewej stronie znajduje się czerwony budynek gospodarczy.
Ten samolot to Antonov An-2, popularnie nazywany również "kukuruznikiem" lub "Antkiem" w Polsce i wielu innych krajach.
Antonov An-2 to radziecki samolot wielozadaniowy, zaprojektowany przez biuro konstrukcyjne Antonowa. Jest to jeden z najbardziej udanych i najdłużej produkowanych dwupłatowców w historii lotnictwa.
Zastosowania: Był i jest wykorzystywany do szerokiego zakresu zadań, w tym rolnictwa (opylanie pól), transportu pasażerskiego i towarowego, desantu spadochronowego, a także w wojsku.
Charakterystyka: Znany jest ze swojej niezawodności, wytrzymałości i zdolności do startu i lądowania na bardzo krótkich, nieprzygotowanych pasach startowych, co czyni go idealnym do operacji w trudnym terenie.
Produkcja: Pierwszy lot An-2 odbył się w 1947 roku. Produkcja seryjna rozpoczęła się w ZSRR, a następnie była kontynuowana w Polsce (w WSK "PZL Mielec") oraz w Chinach (jako Shijiazhuang Y-5).
Długowieczność: Wiele egzemplarzy An-2 jest nadal w służbie na całym świecie, co świadczy o jego wyjątkowej konstrukcji i trwałości. Jest to prawdziwa ikona lotnictwa.
..Wybrzeże Środkowe to kraina pełna niezwykłości przyrody i starych fortyfikacji, Są tu szerokie plaże morskie i siedliska ptaków nad jeziorami. Unikalne zasoby kultury Słowińskiej i Kaszubskiej zgromadzone w skansenach, odtwarzane starodawne obrzędy i tradycje stanowią atrakcje dla nawet najbardziej wybrednego turysty. Regionalna kuchnia i wyroby rękodzieła są źródłem niezapomnianych wspomnień i niepowtarzalnych przeżyć.
Słowiński Park Narodowy - największe w Europie skupisko ruchomych wydm jest główną atrakcją Wybrzeża Środkowego. Nad piaskami góruje wysoka na 42 m wydma o nazwie Łącka Góra, z której roztacza się widok na morze z jednej i jezioro Łebsko z drugiej strony. Ustka Największe w Europie skupisko ruchomych wydm jest główną atrakcją Wybrzeża Środkowego. Nad piaskami góruje wysoka na 42 m wydma o nazwie Łącka Góra, z której roztacza się widok na morze z jednej i jezioro Łebsko z drugiej strony. Dotarcie do niej jest już częścią przygody, gdyż transport jest nietypowy. Wyrusza się z Łeby do parkingu w Rąbce lubianą przez dzieci Kolejką Bajkową. Z Rąbki do wydm jest jeszcze 5 km przez Słowiński Park Narodowy. Można pokonać je meleksem albo wypożyczonym na parkingu rowerem. W parku, prócz wydm, ochroną objęte są rzadkie gatunki ptaków oraz rośliny, w tym kilka gatunków rosiczek. Niestety, wszystkie znajdują się poza szlakami, w miejscach niedostępnych dla turystów. Pozostaje więc opisana wyżej trasa, sturlanie się z Łąckiej Góry i spacer plażą.
Drugą największą atrakcją parku jest Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach. Zobaczymy w nim umeblowane szachulcowe chałupy i zabudowania gospodarcze, przedmioty codziennego użytku (końskie buty z drewna, chroniące przed zapadaniem się w podmokłą i piaszczystą ziemię), narzędzia pracy do uprawy i obróbki lnu, budownictwa, rybołówstwa i wydobywania torfu. To ostatnie zajęcie wykonywane było przez kilka dni w roku przez niemal wszystkich mieszkańców wsi i łączyło się zawsze z biesiadą. Czarne Wesele, bo tak nazywano zabawę, weszło do kalendarza imprez organizowanych dla turystów. Do otoczonej mokradłami wioski można dopłynąć statkiem kursującym przez Jezioro Łebskie, trzecie co do wielkości z polskich jezior Godne polecenia w pobliżu słowińskiego parku są trzy punkty widokowe: latarnia morska w Czołpinie, latarnia Stilo oraz święta góra Słowian - wzgórze Rowokół niedaleko Smołdzina.
Kaina w kratę
Wiejskie chałupy, kościoły i budynki gospodarcze z kraciastym wzorem są charakterystycznymi elementami krajobrazu wielu wsi na odcinku między Łebą a Darłowem. Podobne budynki odnaleźć można niemal na całym Pomorzu, jednak największe ich skupisko znajduje się we wsi Swołowo niedaleko Słupska, nazwanej stolicą krainy w kratę. Swołowo należy do najstarszych na Pomorzu i jest zabytkiem europejskiego dziedzictwa kulturowego. Znajduje się tu ponad 100 zabudowań, których wiek przekracza 150 lat. Tajemnica kraciastego wzoru leży w szkieletowej konstrukcji ścian (przestrzenie między belkami szkieletu wypełnione są bieloną gliną.
.
Skomentuj
Opcja tylko dla zalogowanych
Serwis PolskieKrajobrazy.pl wykorzystuje pliki cookies
Zamkni�cie tej informacji jest r�wnoznaczne z wyra�eniem zgody na korzystanie z plik�w Cookie.