Zaloguj się | Zarejestruj się
 

Galeria: Joanna Mamczur (Obiektyw subiektywny) [profil]Włącz pokaz slajdów

 
przestrzeń powiewa w usta gorzką, wonną jesień
cienie błękitne na murach
śmierć miłośc od śmierci ocala
czarnym się fortem zamość w ziemię wszarpał
staruszka cerkiewka otulona w próchno drewnianego kołnierza...
gotowa na wszystko...
Wiatr pogasił płomyki świec. Bełżec
wre czarnoksięski trzepot ich rąk
przybyli, zdobyli, wychylili
od gwiazd wieje chłód, zagasł świecznik lata
schody zarosły czas wykruszył z nich kamień
skrzydła w zachód wplątane
nie tylko w Pizie ;0
zamek marzy  wsłuchany w ciszę popołudnia
płomienny świt w w rosie porannej, w zapachu ziół
już Don Kichoci się wynieśli do krain zaludnionych snami
W wiatry wplątane czarne ich ręce chmury wełniste szarpią i drą
ile mocy w motorze, ile martwej krzepy...
pamięć trawą zarośnięta
rusałka pokrzywnik